Czy koniec jest blisko?

Wszyscy pamiętamy co miało się stać w Grudniu 2012 roku, była to przepowiednia w którą uwierzyło wielu ludzi. Konkretnie chodzi o zakończenie się kalendarza Majów co miało zwiastować koniec świata. Wielu Majów którzy kontynuują kulture swych przodków mówili że w tym właśnie dniu stanie się coś co odmieni ludzkość na zawsze. Nic takiego jednak się nie zdarzyło. W tym temacie przypatrzmy się co zagraża ludzkości.



Wszystko co się zaczęło musi mieć swój koniec. Ludzie wiedząc to robią wszystko by właśnie to zdanie się potwierdziło. Jest wiele rzeczy których możemy się obawiać. Takich jak: Dziura ozonowa, Nowotwory, Wojny, Zatruwanie środowiska naturalnego. 90% zagrożeń spowodowaliśy my sami, co oznacza że sami w sobie jesteśmy "rakiem" dla naszej planety. Wiele osób zakłada że ludzkość wyginie przez atak kosmitów, lub deszcz asteroid. Lecz tak naprawdę nasza planeta może powiedzieć "dość" i zniszczyć nas tak samo jak stworzyła, chyba że wyniszczymy się sami zanim zdoła cokolwiek "powiedzieć". Dzisejsza broń którą dysponują rządy jest dla nas śmiertelnym zagrożeniem a gdy dostanie się w nieodpowiednie ręce wole nie myśleć co się stanie. Nowe pokolenia mogą zrobić wiele by nie doprowadzić do samozniszczenia, wystarczy odłożyć pieniądze na bok, przestać gadaj i zacząć robić wszystko by uczynić ten świat o wiele lepszym.